Pozytywne myślenie
Tego tematu nigdy za wiele, gdyż myslenie pozytywne jest kluczową umiejętnością, jeśli chodzi o życie i sukces, a jednocześnie jest najmniej stosowane. Żeby tego było mało, ktoś, kto stosuje pozytywne myślenie często stosuje je w nieprawidłowy sposób.
Każdy człowiek stara się poradzić sobie z wyzwaniami życia. Najczęściej stosowane jest podejście nazwane „realizmem”, które jest zwyczajnym pesymizmem, które to pozwala się nie rozczarować w razie porażki. Ci, którzy spróbują nowych ścieżek, często są rozczarowywani przez brak dobrych rezultatów, które są tak naprawdę po prostu niewystarczającą liczbą rezultatów. Zwyczajnie mają tak ogromne potrzeby, że nie zauważają małych sukcesów, gdyż nikną one w morzu potrzeb.
Na przykład ktoś kto jest zadłużony na 100 000 złotych i ma terminy do spłaty, zarobił z programu partnerskiego po miesiącu 50 zł i twierdzi, że on nie działa. Nie widzi tu, że osiągnął niemały sukces (wielu partnerów by chciało tyle po miesiącu zarobić), tylko patrzy na to ile mu jeszcze zostało i odrzuca to jako nieskuteczne…
Czyli pozytywne myślenie zanika gdzieś w morzach potrzeb różnych ludzi. Patrzą tylko na negatywną stronę życia. Tak jest wygodniej, ale tylko pozornie, gdyż sytuacja się nie zmienia i człowiek doznaje więcej bólu i frustracji.
Często jest również tak, że człowiek zaczyna stosować pozytywne myślenie, ale w nieprawidłowy sposób.
Z rozmów z ludźmi wokół mnie wynika, że tak zwane myslenie pozytywne to odczuwanie ciągle radości, motywowanie się, bycie ciągle nakręconym, widzenie wszędzie pozytywów. A tak naprawdę jest na to inna nazwa – szaleństwo. Bo tylko człowiek szalony jest zawsze uśmiechnięty, nakręcony i wszędzie widzi i czuje radość.
Nic dziwnego zatem, że ludzie twierdzą, że myślenie pozytywne nie działa – przecież go nie stosują, tylko próbują być przez moment szaleńcami. Wiadomo, że człowiek normalny będzie czuł się źle usiłując być szalonym. Męczy się i rezygnuje.
Czym jest w takim razie pozytywne myślenie?
Zdrowym i optymistycznym podejściem do życia, które uwzględnia fakt, że czasem nie będzie wcale do śmiechu, ale dzięki pozytywnej postawie czyli dzięki wiedzy, że to co przykre minie, zachowa morale i będzie działał mimo przeciwności losu.
Pozytywne myślenie to postawa życiowa, kierowanie swoich myśli na rzeczy pozytywne (tylko przez przypadek najczęściej są przyjemne) czyli na powodzenie, sukces, ale również na wartościową lekcję podczas porażki. Czyli przy porażce nie koncentrujesz się na porażce, ale szukasz lekcji w niej zawartej czyli miejsca, w którym nastąpił błąd, żeby go nie robić następnym razem.
Dzięki pozytywnej postawie spróbujesz zrobić tę czynność jeszcze raz, mając na myśli pozytywny (nadal) rezultat. Szukasz rozwiązań i odrzucasz wszelkie negatywne myśli i stwierdzenia ograniczające, ewentualnie je tylko rozważając pod kątem rozwiązania problemów związanych z Twoją działalnością.
Kropka.
Zdecydowanie zgadzam się z Tobą bed.
Bob Proctor mówi: „You either create or disintegrate” czyli „Albo tworzysz, albo niszczysz (dosłownie: rozkład)”. Nie ma nic po środku, nie ma stania w miejscu.
Czyli, tak jak pisze bed: „możemy pchnąć Nasze życie do przodu, na kolejny poziom”.
Dobrze jest aktywnie tworzyć swoje życie…
1Zdecydowanie zgadzam sie z myleniem pozytywnego myslenia z szalenstwem. Ludzie czesto sztucznie sie nakrecaja, co jest niezgodne z ich stanem umyslu oraz nierealne. Mysla, ze w ten sposob podkreca rzeczywistosc, ale tak niestety moi drodzy nie jest 🙂
2Jest tak jak napisal Autor, nalezy w zyciu byc optymista, byc usmiechnietym do ludzi i zycia oraz pozytywnie nastawionym na okolicznosci, ktore Nas czekaja, a w przypadku kleski nie robienie z tego tragedii, lecz doszukiwanie sie rzeczy pozytywnych, wartosciowych i takich dzieki ktorym mozemy pchnac Nasze zycie do przodu, na kolejny poziom. A na te poziomy awansujemy m.in. poprzez wyciaganie wnioskow z popelnianych bledow lub zyciowych sytuacji.