Zauważasz czasem u siebie, że robisz wiele czynności na raz, masz dużo aktywności, mija wiele czasu, a Ty nadal nie widzisz rezultatu działań?
Wbrew pozorom, inaczej niż by się mogło Tobie wydawać, nie jesteś w tym sam. Każdy człowiek ma czasem taki okres. Ci, co osiągają większe sukcesy, mają po postu mniej takich bezproduktywnych dni lub tygodni/miesięcy.
Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę z tego, że aktywność jest mniej ważna od rezultatu, który chcesz osiągnąć przez tę właśnie aktywność. Robisz coś w jakimś celu. Pracujesz, żeby mieć pieniądze, jedziesz tramwajem/samochodem, żeby gdzieś dotrzeć. Odpoczywasz, żeby mieć więcej energii. Różnica jest kolosalna, więc przyjrzyjmy się jej wspólnie z bliższej perspektywy.