Dokąd zmierzam?
Zarządzanie sobą. W czasie i w przestrzeni.
Pytanie postawione w tytule jest jednym z najważniejszych pytań, jakie można zadać. Oczywiście pytając siebie, nie kogoś innego. (jeśli zapytasz kogoś innego, dokąd zmierzasz, może Tobie powiedzieć, że pracować u niego w warzywniaku za 2 złote brutto za godzinę, więc warto tutaj uważać 🙂 ).
Jeśli pragniesz postępu i masz dosyć tych wszystkich frazesów o sukcesie, o szybkiej doskonałości, pozytywnym myśleniu i uważasz ze to bzdury… To po pierwsze szkoda, bo wtedy życie jest cięższe, gdybyś tak myślał lub myślała. Po drugie nawet jeśli to zadaj sobie pytanie: dokąd zmierzam? Banalne? Owszem. Po co? Po to, żeby nie pracować w warzywniaku za 2 złote za godzinę 🙂 . Choćby po to.
Tak więc zadajemy sobie pytanie. Rozłożę to na czynniki pierwsze i wezmę za przykład coś znanemu większości z nas. Imprezzzkaaa. Jak to niektórzy akcentują. 🙂
Załóżmy, że wybierasz się na bal sylwestrowy 🙂 , który minął kilka dni temu. Idąc tam nie zapytałeś czy zapytałaś się gdzie on w ogóle jest? Może zapytałaś się kogoś innego, a może sprawdziłeś to na mapie czy zapytałeś google „o ćio chodzi, jakby?” 🙂 . Tak czy inaczej znałeś lokację, cel. Zapytałeś się dokąd zmierzam.
Dlaczego zatem nie pytasz siebie dokąd zmierzasz w życiu (pytanie do tych, którzy rzeczywiście się jeszcze nie zapytali 🙂 )? W końcu, żeby tam dojść trzeba wiedzieć gdzie?
Jak zawsze komentarze mile widziane 🙂 .
Dziękuję za miłe słowa. W przyszłości dołożę jeszcze większych starań, żeby Drogę do doskonałości jeszcze bardziej udoskonalić 🙂 .
1Od dłuższego czasututaj zaglądam, przeglądam teksty i chciałem za nie podziękować. Blog od dawna jest w moich ulubionych stronach. Pozdrawiam!
2