Rozwój osobisty Andrzej Wojtyniak

Cele i marzenia mają to do siebie, że najczęściej występują w liczbie mnogiej. Jesteśmy jeszcze na polanie… ale, ale, co tam widać? Kolejna droga? Iść tam, czy podziwiać jeszcze krzaczki i trawkę? Czasem wybór może być trudny i nie tak oczywisty.

Są marzenia, w których można żyć do śmierci i nigdy się nie znudzą. Są też takie, które należy uznać za ukończone, osiągnięte i iść dalej. Dlatego ciągle powtarzam, że najważniejszą rzeczą jest wiedzieć dokładnie czego się chce. Wtedy wiadomo bardzo szybko, którą drogę wybrać.

Są też chwile, gdy podziwiamy jeszcze widoki, a kolejna ścieżka, możliwość drażni kusząco i woła do siebie. Kiedy jej ulec a kiedy wziąć na wstrzymanie? Każdy w tej materii musi sam podjąć decyzję.

 

Share: